nikt nie zna konkretnego schematu. wszystko dzieje się samo. to wszystko przychodzi znienacka i burzy ład i porządek zbudowanej starannie codzienności. wpycha się w kolejkę do zabrania głosu i nie uważa na to, co było w niej wcześniej.
w życiu jest jak w pogodzie. po burzy zawsze wychodzi słońce. wszystko wraca do normy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz