środa, 29 sierpnia 2012

.

z jej głosu wypływała nuta pewności. wzrok rozmazany niesamowitym blaskiem, który prowokował do stwierdzenia ogromnego zauroczenia, jakie istniało w jej głowie. myśli zajmowała w całości jego osobowość. i najcudowniej na świecie chciała, by trwało to nieustannie i nie zginęło pod kołami przypadkowego samochodu niekoniecznie dobrej marki.

wtorek, 21 sierpnia 2012

bez zastanowienia





błądzenie myślami po przeszłości nie daje nam nic, a i tak wciąż odświeżamy strony minionych dni, miesięcy a nawet niekiedy lat. pytanie 'co by było, gdyby?' pojawia się zbyt często, zbyt pochopnie stawiane na piedestale, bo zapominamy o tym, że to, co jest teraz mogłoby być inne, lepsze/gorsze, nie wiadomo. można tylko dociekać odpowiedzi, można tylko płytko zastanawiać się nad tym wszystkim, gubić po drodze teraźniejszości ulotne chwile.

a gdyby tak, przestać się zastanawiać, dać ponieść się ulotnym emocjom i do swojej rzeczywistości dorysować kolorowego jednorożca, który beztrosko skacze na chmurach i nie przejmować się tym, że jego wcale w naszej ludzkiej rzeczywistości nie ma?

czwartek, 9 sierpnia 2012

fascynujące zauroczenia.





mignąłeś mi gdzieś przed oczami raz czy dwa. w chmur obłokach gdzieś mieszkałam i oddychałam, więc swoją obecność musiałeś mi bezpośrednio zakomunikować, skakać w miejscu i uśmiechem machać, wśród dziesiątek tysięcy nieznanych jeszcze twarzy, tylko tak mogłabym ciebie zauważyć. w ostatniej chwili, bez wahania, wpadłeś na mnie zdając się na sam przypadek lub po prostu wyliczyłeś matematycznie parzystą liczbę możliwości naszego ponownego spotkania. odnajduję wśród wspólnie spędzonych chwil krople nadziei, która nie wysychała mimo upału lejącego się z nieba. dotyk ciepłej, spalonej słońcem skóry i jej niesamowity zapach unoszący się między nami sprawiał, że poziom endorfin podnosił się i wskazówka wyliczająca ich zawartość wariowała wciąż od wysokiego do najwyższego poziomu nie mogąc się zatrzymać. życie przedstawiło mi ciebie. i myślę, że jestem jeszcze w szoku, bo nie mogę odnaleźć wszystkich swoich myśli sprzed tygodnia. zamiast nich spadające gwiazdy, wschody słońca i fascynujące zauroczenia.